Dzisiaj chciałabym napisać nieco o tym JAK pić, żeby skutki były najmniej dotkliwe, żebyśmy nie cierpieli po kieliszku wina wypitego w dobrym towarzystwie czy nawet nieco większej ilości alkoholu wypitego raz na jakiś czas na imprezie ze znajomymi – żeby była jasność – nikogo nie namawiam do spożywania alkoholu, ale mając świadomość, że często ten towarzyski czynnik jest i wiele osób nie wie jak z nim “grać” uznałam, że to ciekawy temat i warto się na chwile zatrzymać. 🙂
To, jak czujemy się dzień PO spożyciu alkoholu (małej / dużej / średniej ilości) zależy od paru czynników:
- rodzaju wypitego alkoholu – solo / z dodatkami syropów / mieszany z innymi napojami alkoholowymi
- ilości
- jedzenia przed/po/w trakcie
- wysycenia organizmu składnikami odżywczymi i mineralnymi
- odpowiedniego nawodnienia organizmu
- toksyn, które towarzyszą piciu alkoholu (np. dym tytoniowy)
W skrócie – to, jak o siebie dbamy skutkuje fatalnym bądź nie tak najgorszym stanem naszym dzień PO.
Przed:
Odżywiaj się dobrze.
- Pij wodę średnio/wysokozmineralizowaną z sokiem z cytryny.
- Jedz świeże warzywa, owoce, a w chłodniejsze dni – zupy wielowarzywne.
- Dodawaj olej lniany do sałatek, nie zapominaj o tłuszczu i witaminach w nim rozpuszczalnych.
- Wypij kefir.
- Unikaj cukru.
Dlaczego taką wodę polecam? Ponieważ ma ona – jak sama nazwa podpowiada – większą ilość minerałów niż zwykła źródlanka (czy kranówka).
Tak, jak wyżej – wysycamy organizm składnikami mineralnymi, uzupełniamy ewentualne niedobory i dbamy o homeostazę. To samo odnośnie owoców i warzyw. Te, dodatkowo zawierają ładunek antyoksydantów.
Antyoksydanty będą działać niekorzystnie na powstające w wyniku alkoholu (i stresu organizmu nim spowodowanego) wolne rodniki.
Zapobiegaj – nie będziesz musiał tak intensywnie “leczyć”.
Weź probiotyk – chroń jelita, zadbaj o prawidłową mikroflorę bakteryjną. Alkohol wpływa na nią destrukcyjnie, dlatego pamiętaj o nim kolejnego dnia. Chyba nie muszę przypominać jak istotne jest środowisko w naszych jelitach dla naszego organizmu!
W trakcie:
- Napij się wody mineralnej z cytryną lub soku pomidorowego (bogatego w potas i magnez – które wypłukiwane są przez alkohol).
Po:
- Bezpośrednio po wypij kolejną porcję wody z cytryną. Conajmniej 0,5L, najchętniej małymi łyczkami, powoli.
- Pozwól organizmowi odpocząć – szkoły są różne. Jedni mówią, że na kaca najlepsza jest praca 😉 a inni nie są w stanie tego sobie wyobrazić. Z jednej strony organizmowi przyda się odpoczynek (fizyczny i psychiczny), i ułatwienie mu możliwości prawidłowej i wydajnej detoksykacji. Z drugiej – umiarkowany wysiłek pobudzi obieg krwi w naczyniach krwionośnych. To bardzo istotne.
- Popijaj długo-gotowany rosół z kości, z jarzynami i pietruszką (jest on bardzo bogaty w aminokwasy, składniki mineralne, dobrze nawadnia)
- Napij się fermentowanego napoju mlecznego (kefir / jogurt probiotyczny), zjedz kiszonki, weź probiotyk.
- Unikaj cukru i ciężkostrawnych produktów – nie obciążaj dodatkowo organizmu!
Czego NIE wybierać?
- kolorowe drinki z palemką – cukier i mocny alkohol
- likiery
- wódki smakowe
Piwko to piwko, ale…
– Musimy pamiętać, że piwo jest źródłem bardzo wysokiej ilości węglowodanów w postaci rafinowanego cukru (wzrost zagrożenia występowania chociażby insulinooporności). Dodatek syropu smakowego to kolejny strzał w kolano. 😉 Dla wrażliwych – jest to również źródło glutenu. Dodam tylko jeszcze, że spożywanie piwa pobudza wydzielanie estrogenów – także u mężczyzn – stąd często po piwie (i dodatnim bilansie energii) można często zaobserwować odkładanie się tkanki tłuszczowej w okolicach klatki piersiowej i brzucha.
Co jest lepszym wyborem?
- napoje alkoholowe bezglutenowe, takie jak ostatnio popularne cydry – są źródłem węglowodanów i mniejszej, zwykle, ilości alkoholu. Prawdziwy cydr to po prostu sfermentowany sok jabłkowy.
- tequilla
- wytrawne wino czerwone – źródło jednego z najsilniejszych antyoksydantów – resweratrolu
- szampan dobrej jakości
Nie wiem gdzie umieścić wódkę – najlepiej byłoby jej nie pić po prostu, bo wiadomo, że to trucizna.
Najlepiej nie zostawiać najcięższych treningów na dzień po piciu. Alkohol, który jest przez nas metabolizowany wyraźnie i widocznie zmniejsza tempo i podnosi tętno – możecie to zaobserwować, jeśli biegacie / trenujecie z pulsometrem.
Tutaj znajdziesz przepis na nalewkę dobrą dla Twojego układu kostnego. 😉
Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem sklepu internetowego jest Sprzedawca Dieta Sportowca - poradnia dietetyczna i blog, Dorota Traczyk-Bednarek. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności. Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Kontakt z administratorem: kontakt@dieta-sportowca.pl