Smalec – lepszy niż oliwa z oliwek? Znienawidzony tłuszcz.

Czy wiecie, że smalec jest nawet nie w połowie tłuszczem nasyconym? 

Większość kwasów tłuszczowych, z których się składa to kwasy tłuszczowe nienasycone – przede wszystkim jednonienasycony kwas oleinowy (to zabawne, ale ten sam dominuje w oliwie z oliwek).
Generalnie smalec składem przypomina oliwę z oliwek – a nawet jest korzystniejszy.

Dodatkowo jest bardzo stabilny i nie ulega przemianom chemicznym podczas standardowej obróbki termicznej, w związku z czym nie musimy się go obawiać.

Smalec jest TANI, można go też przygotować w domu dodając miliony przypraw, cebulkę, jabłko czy czosnek; nie posiada chemicznych dodatków, których nazw nie potrafimy wymówić.

Mało kto wie, że głównym kwasem tłuszczowym nasyconym smalcu jest kwas stearynowy, który ma udowodnione działanie zmniejszające udział lipoprotein LDL.

Copyright © 2014 The Healthy Foodie.http://thehealthyfoodie.com/how-to-render-your-own-lard/

Smalec ma mniejszą zawartość kwasów omega-6 w porównaniu z oliwą, co tylko umacnia jego pozycję i powinno umacniać w oczach konsumenta – przypominam, że omega-6 występujące w dysproporcji z omega-3 mają działanie prozapalne!

Od prozapalnego działania do chorób czy chociażby problemów z regeneracją jest bardzo blisko!

 
No i na koniec hicior – SMALEC jest super źródłem witaminy D! 
 
Zawartość witaminy D w smalcu zależy oczywiście od świń – jeśli są wypasane na słońcu i prawidłowo się żywią, zawartość witaminy D w smalcu oscylować może nawet między 500 – 1000 IU na łyżkę. 
 
 
Jednym wnioskiem jest to, że niepotrzebnie lata demonizowaliśmy smalec. 
 
Przypominam, że tłuszcz jest niezbędny, szczególnie w diecie sportowca. O tym możecie przeczytać TUTAJ. 🙂
 
 

12 Comments

  • Bartłomiej

    ,
    13 czerwca 2016 @ 18:10

    Czy skoro smalec jest tak zdrowy jak oliwa z oliwek, nasuwa mi się pytanie, czy warto szukać jak najchudszego mięsa, z małą zawartością tłuszczu? Czy tłuszcz zawarty w mięsie różni się od tego, który jest w smalcu? Więc może wybrać bardziej tłusty kawałek mięsa i zrezygnować z oliwy w sałatce?

    • Dorota

      ,
      19 czerwca 2016 @ 12:12

      Post tak naprawdę dotyczy smalcu dobrej jakości. W momencie, kiedy korzystamy z mięsa przemysłowego – obstawiam, że jego skład jest dosyć słaby, stąd lepiej wybierać chude części. Jakość mięsa – i w związku z tym tłuszczu – jest tak samo istotna jak pochodzenie i jakość oliwy z oliwek.

    • ja

      ,
      14 lutego 2017 @ 09:29

      mieso tłuste poddane obróbce smazenia ma w sobie wwa …ja uwazam ze lepiej tłuszczem polac niz poddawac tłuscz obróbce długotrwałej

  • Canonnier

    ,
    14 listopada 2015 @ 08:03

    A co z antybiotykami, hormonami które otrzymują zwierzaki, z których robi się potem smalec? Czy te chemiczne zanieczyszczenia nie magazynują się w tłuszczu? 🙂

  • Marcin

    ,
    24 września 2015 @ 19:41

    Czytałem kiedyś artykuł, w którym pisano, że zachorowalność i umieralność na choroby serca wzrosła ogromnie w ciągu około 20 lat od czasu wprowadzenia olejów przetworzonych najniższego sortu i zastąpienia nimi smalcu. Szczerze mówiąc, nie rozumiałem nigdy, dlaczego ludzie mogliby chcieć smażyć na olejach. Dla mnie zawsze był to okropny smród, a taki olej wizualnie wywoływał u mnie torsje 🙂 Jak zawsze, wiejska dieta wygrywa hehe.

  • piot

    ,
    24 czerwca 2015 @ 23:31

    B.przydatny artykul ! 🙂 dla mnie ważne czy smalec jest zdrowy bo będę go spozywal w dużych ilościach .chce zaoszczędzić na nowy Tel. :p

  • Marcin

    ,
    5 grudnia 2014 @ 12:25

    “Zawartość witaminy D w smalcu zależy oczywiście od świń – jeśli są wypasane na słońcu i prawidłowo się żywią, zawartość witaminy D w smalcu oscylować może nawet między 500 – 1000 IU na łyżkę.” To w praktyce ciężko znaleźć nawet przy “domowej” produkcji 🙂

  • Paweł Choiński

    ,
    8 października 2014 @ 23:01

    Ok, ale taki 100% smalec? Czy z ‘dodatkami’? Wieprzowy czy inny?

  • prostoizdrowo

    ,
    24 września 2014 @ 20:39

    Od jakiegoś czasu śledzę na bieżąco twojego bloga. Bardzo ciekawe rzeczy piszesz i wiele z nich aplikuję do swojego sposobu żywienia. Tak trzymaj!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem sklepu internetowego jest Sprzedawca Dieta Sportowca - poradnia dietetyczna i blog, Dorota Traczyk-Bednarek. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności. Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Kontakt z administratorem: kontakt@dieta-sportowca.pl