Awokado dobre na wszystko?

Oto 9 ciekawostek, które zachęcą Cię do sięgania po awokado!

• Awokado jest idealną przekąską poza domem – po zdjęciu skórki awokado jest gotowe do spożycia. 🙂

W związku z tym sprawdza się idealnie w sportach wytrzymałościowych [klik] i ultradystansowych – tam, gdzie intensywność jest umiarkowana, ale wyścig trwa wiele godzin. Dostarczając tłuszczu uzupełnia zapotrzebowanie na niego – z racji tego, że tego typu wysiłki charakteryzują się zwiększoną oksydacją kwasów tłuszczowych. Jest lekkie, energetyczne i przepyszne!

• Świetna alternatywa dla masła czy oliwy bogata w jednonienasycone kwasy tłuszczowe – sprawdza się świetnie jako smarowidło, a wymieszane z przyprawami może być każdorazowo wyjątkowe.
• Owoc ten sprawdza się idealnie jako składnik koktajli i słodkich słodyczy – od kremów z bananem czy daktylami i kakao tworząc zdrową NUTELLĘ, przez składnik naturalnych lodów, po odżywcze koktajle okołotreningowe dla sportowców.
• Z pestki awokado można wyhodować w domu drzewko. 🙂 (sama takie zasadziłam 8 lat temu – jest już całkiem spore, choć niestety bezowocne)
• Awokado jest idealne dla osób na niemal każdej diecie – bezglutenowej, wegańskiej, paleo, raw. Nie pasuje chyba tylko do diety bardzo niskotłuszczowej (ale po co? 😉 ).
• Awokado jest dojrzałe wtedy, kiedy staje się miękkie i delikatnie ciemnieje. Aby przyspieszyć dojrzewanie można włożyć je do papierowej torebki z jabłkiem lub bananem – po 2-4 dniach powinno być gotowe (i maślane!)
• Jest źródłem błonnika nierozpuszczalnego i nadaje się dla małych dzieci.
• Owoc ten uważa się za superfood – zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze, wysokiej jakości tłuszcze i witaminy. Można śmiało powiedzieć, że to owoc młodości, ponieważ jego regularne spożywanie wpływa pozytywnie nie tylko na nasze samopoczucie, ale także wygląd włosów, skóry i paznokci!
• Ciekawostką jest to, że drzewa wydające owoce żyją parami – aby jedno odpowiednio rosło musi mieć obok inne. Awokado to owoc miłości! 😉

Owoc miłości, ale czy dla środowiska?

Oto kilka ciekawostek, które budzą kontrowersje.

• Uprawiany jest w Chile, Peru, Meksyku i RPA
• Do rozpoczęcia uprawy awokado musi nastąpić całkowita wycinka lasów sosnowych. Jednego dnia – widzimy przepiękny las, drugiego – rosnącą plantację awokado. Lasy znikają, razem z ich mieszkańcami.
• Jedno awokado potrzebuje aż 320 L wody do wyrośnięcia (coo?!). Jest to jednak o wiele mniejsza liczba niż przy hodowli wołowiny.
• Zyski jakie przynosi awokado jest niewyobrażalne (na plus), stąd narkotykowi gangsterzy zainteresowali się’ awokadową’ branżą wypychając z niej lokalnych farmerów.
• Aby ten owoc trafił na nasza kanapkę i umilił nam śniadanie musi przebyć długą drogę. Jak głosi legenda awokado gnije w 5 sekund…stąd zostaje ono idealnie zaimpregnowane. Paczka nawozu może nie starczyć. Gdy już wyrusza w drogę zostawia za sobą olbrzymi ślad węglowy i jest to aspekty budzący niemałe kontrowersje.
• Więcej awokado = więcej zużytej wody = więcej dwutlenku węgla, więc nie jest to owoc pro-środowiskowy.

Źródło:

• https://noizz.pl/ekologia/awokado-jest-nieekologiczne-jakie-sa-koszty-uprawy-awokado/hjbsxz1
• http://sidorski.pl/roznosci/zanim-kupisz-kolejne-awokado/
• https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23638933