Szymon
W 2016 roku przebiegłem swój pierwszy maraton. Od 5km czułem głód, ostatnie 12km paliło mi się czerwone światełko rezerwy. Wiedziałem, gdzie jest problem. Wtedy rozpoczęła się moja współpraca z Dorotą, z osobą niebywale sympatyczną, wesołą, pozytywnie nastawioną do życia i zawsze gotową pomóc. Osobą o olbrzymiej fachowej wiedzy, potrafiąca ją zastosować na „człowieku” 🙂 Dzięki jej pomocy osiągnąłem kilka osobistych sukcesów – 1/2IM Gdynia 2017, Sieraków 2018, Maraton w Berlinie 2018 i IM Hamburg 2019. Dorota! Tak trzymać!
5
2020-04-22T11:40:10+02:00
W 2016 roku przebiegłem swój pierwszy maraton. Od 5km czułem głód, ostatnie 12km paliło mi się czerwone światełko rezerwy. Wiedziałem, gdzie jest problem. Wtedy rozpoczęła się moja współpraca z Dorotą, z osobą niebywale sympatyczną, wesołą, pozytywnie nastawioną do życia i zawsze gotową pomóc. Osobą o olbrzymiej fachowej wiedzy, potrafiąca ją zastosować na „człowieku” 🙂 Dzięki jej pomocy osiągnąłem kilka osobistych sukcesów – 1/2IM Gdynia 2017, Sieraków 2018, Maraton w Berlinie 2018 i IM Hamburg 2019. Dorota! Tak trzymać!
https://dieta-sportowca.pl/testimonials/szymon/