Sportowcu! Dbasz o siebie każdego dnia, z pewnością gimnastykujesz się, żeby ze wszystkim zdążyć każdego ranka.
Czy chcesz, żeby Twoje dziecko poszło do sklepiku po chipsy, paluszki, chrupki, drożdżówki ornżadki i inne dziwnego pochodzenia produkty?
Napakowane CUKREM i IZOMERAMI TRANS oraz dodatkiem konserwantów, wzmacniaczy smaku, b. dużej ilości soli i składnikami, których nazw nie jesteś w stanie wymówić. Słodka drożdżówka ma to wszystko, choć wydaje się taka niewinna. Wiecie, że procesy miażdżycowe zaczynają się już we wczesnym dzieciństwie?
To przerażające!
Prawdopodobnie chcesz, żeby było zdrowe. Nie mówię o już i teraz będzie chore, ale warto wiedzieć, że to, jak jemy w dzieciństwie wpływa na nasz stan zdrowia w późniejszych latach – najprościej mówiąc organizm otrzymując nieznany pokarm (bo wysokoprzetworzona żywność jest niestety mu obca) wytwarza przeciwdziała i nierzadko wywołuje reakcję podobną jak w przypadku ataku drobnoustrojów chorobotwórczych.
To prowadzi do stanu zapalnego, obniżenia odporności, ale także zbliżona budowa powstałych przeciwdział może prowadzić do ataku zdrowych organów i komórek naszego ciała. Nie wspomnę już o tym, jak UBOGOodżywcze pokarmy to są będąc przy tym wysokokaloryczne. Zubażają te młode główki zamiast dawać im witalności, odpowiednich składników mineralnych, białka, tłuszczu i dobrych węglowodanów. To wszystko ma wpływ na ich kondycję psychiczną (szczególnie pierwszaki narażone są teraz na stres) i fizyczną.
DBAJMY O TO!
Przygotowuj swojemu dziecku ZAWSZE wyprawkę z domu. Niech to będą świeże warzywa w lunchboxie, awokado, owoce, dobrej jakości wędlina, grillowane mięso, kefir czy jogurt naturalny, dodatek kromki razowego żytniego chleba na zakwasie (zakwas powoduje częściowy rozkład glutenu), migdały, orzechy włoskie i wodę mineralną.
Nie zaniedbuj tego! Nie mów, że nie masz czasu, tylko wstań wcześniej i – prawie dosłownie – programuj zdrowie swojego dziecka. To, jak żywisz swoje dziecko teraz wpływa na jego nawyki.
Czułabym się winna, gdyby wyprawką było 5-10zł “na śniadanie”.
Przykłady lunchbox’ów, z których warto czerpać inspirację:
mommyandmelunchbox.blogspot.com/ |
keeleymcguire.com |
Mój faworyt!
mommyandmelunchbox.blogspot.com |
I kolejny!
mommyandmelunchbox.blogspot.com |
keeleymcguire.com |
Jeśli podoba Ci się, daj mi proszę znać! 🙂 Lajkuj posty, udostępniaj i mów znajomym. To dla was, warto się dzielić! 🙂
Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem sklepu internetowego jest Sprzedawca Dieta Sportowca - poradnia dietetyczna i blog, Dorota Traczyk-Bednarek. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności. Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Kontakt z administratorem: kontakt@dieta-sportowca.pl