Dlaczego tak ważne jest, skąd pochodzi nasze mięso?
Nie myśl teraz: “i tak będę kupował kurczaka z polo, a wieprzowinę z mięsnego za rogiem”, tylko czytaj dalej!
Oczywiście zwierzaki lepiej jedzą = o ile nie jedzą zbóż, tylko trawę = zawartość kwasów omega-3 w ich mięsie jest WIĘKSZA! <- w przypadku masowych hodowli, w których zwierzaki dostają zboża przeważają kwasy omega-6 działające prozapalnie w naszym organizmie. OBA kwasy są ważne, jednak w diecie większości osób stosunek Omega-6 do Omega-3 jest porażający (nawet 10:1, podczas gdy optimum wynosi…2:1 lub NAWET 1:1!).
Jest to o tyle istotne, że tłuszcz zwierzęcy nie jest zły. Złe jest to, jaki może być jego skład w przypadku masowych hodowli, w których pasza jest średniej jakości (czyt. im taniej i więcej tym lepiej).
Warto wiedzieć, że tłuszcz zwierzęcy wbrew powszechnym podejrzeniom to nie tylko kwasy tuszczowe nasycone (obwiniane o podnoszenie cholesterolu i powodowanie innych zaburzeń lipidowych, co nie pokrywa się z prawdą).
Czy pamiętacie o tym, że toksyny i niewydalone szkodliwe substancje gromadzą się w tkance tłuszczowej? Właśnie. Udowodniono też, że skład tłuszczu zwierząt jest bardzo zbliżony do tego tłuszczu, który obecny jest w ich diecie (co ciekawe skład naszej tkanki tłuszczowej jest zbliżony do składu tych kwasów tłuszczowych, które spożywamy 😉 )
Niektórzy hodowcy wprowadzają zboża modyfikowane z dodatkiem omega-3 by poprawić jakość mięsa. Nadal nie jest to naturalny sposób żywienia zwierząt. i to samo dotyczy wieprzowiny / wołowiny / każdego innego mięsa, do których wiele osób ma zastrzeżenia – i NIE dlatego, bo zawiera kwasy tłuszczowe nasycone, ale przede wszystkim ze względu na kiepską jakość żywności, którą karmione jest zwierze.
Natura, natura i natura!
Po drugie- Zwierzaki są szczęśliwe = mniej hormonów stresu = lepsza jakość mięsa!
4 Comments