Dodatkowo (no, nie dodatkowo, a podstawowo) testosteron pełni oczywiście funkcje płciowe.
Dzisiaj trochę o tym jak dietą możemy manipulować jego poziom i zwiększyć wówczas, kiedy jest to potrzebne. 🙂 Jednocześnie odwrotność tego, co opisuję może przyczyniać się do jego zmniejszenia/hamowania syntezy, także strzeżcie się, mężczyźni! 😉
Jak budować mięśnie? – tutaj
Jak NIE powinna wyglądać męska dieta? – tutaj
1. Dobrze skomponowana dieta
Dieta ta zawierać powinna odpowiednią ilość dobrej jakości białka, tłuszczów i węglowodanów. Nie mówimy tutaj o odchyłach w żadną ze stron. Rozsądna dieta zawierająca odpowiednią ilość kalorii (nie za mało i nie za dużo) – fantastycznie wpływa na regulację tego hormonu. Składać powinna się z niskoprzetworzonej żywności, co wpływa dobrze na cały organizm i wspomaga osiągnięcie drugiego punktu.
Zdrowe tłuszcze to będą te, które naturalnie znajdują się w awokado, orzechach, nasionach, pestkach, jajkach, ekologicznym i niskotłuszczowym super grass-fed meat.
Zbilansowana dieta jest wygodna, zdrowa i smaczna
2. Prawidłowa masa ciała
Nie jest tajemnicą, że otyłość bardzo negatywnie wpływa na hormony. Utrzymanie odpowiedniej masy ciała za sprawą diety jest kluczowe. Dodatkowo wiążemy i to z kolejnym punktem, czyli..
3. Ćwiczenia siłowe i interwałowe
Siłka, crossfity, podbiegi, przyspieszenia i sporty eksplozywne – wszystko to będzie sprzyjało zwiększeniu poziomu testosteronu u mężczyzn. TUTAJ pisałam o tych ćwiczeniach.
4. Redukcja stresorów
Czyli rozsądek – są ćwiczenia, jest dieta, ale musi być i odpowiedni sen oraz regeneracja. Sen (7-8h przynajmniej) i relaks jest tym, o co powinien dbać każdy bezwzględnie na wiek, płeć i tryb życia. Zwłaszcza osoby narażone na długotrwały stres, które dodatkowo trenują i są bardzo aktywne w życiu prywatnym!
5. Zdrowy sen
Jeszcze raz – zdrowy sen to podstawa. Nie zaniedbuj go, bo co się nie przespało, to się nie odeśpi. Ograniczaj światło z monitorów i ekranów przed snem. Śpij 7-8h ciągiem w ciemnym pokoju.
Jeśli masz głośnych sąsiadów lub świeci Ci w okna – zasłaniaj oczy (maseczką lub zwykłą chustą) i śpij ze stoperami.
Jeśli masz problem z zasypianiem – możesz rozważyć suplementacje GABA (tutaj czytaj więcej).
6. Realizowanie zapotrzebowania na witaminy i składniki mineralne
Witamina D, witaminy z grupy B, witamina C, A i E, a także cynk. O ile większość witamin i składników mineralnych dostarczysz ze zbilansowaną dietą, o tyle pamiętaj o suplementacji witaminy D3.
Ćwiczenia, adaptogeny i odpoczynek to zdrowy rozsądek i sposób na teścia 😉
7. Wspomaganie wydzielania testosteronu przez naturalne wspomagacze, w tym adaptogeny
Ashwagandha, o której pisałam TUTAJ ma fantastyczne i potwierdzone działanie. Pomaga radzić sobie organizmowi w długotrwałej ekspozycji na stresory, w związku z czym wspomaga redukcję poziomu kortyzolu i tym samym “boost’owanie” testosteronu. 🙂
Go for it, because it’s worth it! 😉
Proszę o siebie dbać, żywić i żyć zdrowo!
Jeśli są jakiekolwiek problemy i zaburzenia – w pierwszej kolejności zwrócić uwagę, czy z ręką na sercu wszystkie powyższe punkty są “normą”.
Administratorem danych osobowych zbieranych za pośrednictwem sklepu internetowego jest Sprzedawca Dieta Sportowca - poradnia dietetyczna i blog, Dorota Traczyk-Bednarek. Dane są lub mogą być przetwarzane w celach oraz na podstawach wskazanych szczegółowo w polityce prywatności. Polityka prywatności zawiera pełną informację na temat przetwarzania danych przez administratora wraz z prawami przysługującymi osobie, której dane dotyczą. Kontakt z administratorem: kontakt@dieta-sportowca.pl