Przeszukaliście już cały internet, aby znaleźć sposób na pozbycie się trądziku?
Przecież w pewnym wieku tak „musi być”
…ale nie pamiętacie już czasów, kiedy było inaczej lub dawno ten wiek minął.
Być może, ale i niekoniecznie, jeśli zadbasz o pewne aspekty swojej diety!
Jest duża szansa, że znalazłeś już pewne informacje na ten temat, jednak wtrącam swoje trzy grosze i pewne info chcę sprostować.
Skąd się bierze trądzik?
W skrócie: z nadmiernej produkcji łoju przez gruczoły, dobrej zabawy bakterii Propionobacterium acnes oraz współpracy kilku hormonów np. insuliny, IGF-1 oraz androgenów (bywalcu siłowni, coś Ci to mówi?), a także czynników zapalnych o dziwnych nazwach.
Wiadomości o szkodliwym działaniu czekolady, nabiału i tłuszczu nasyconego w tym kontekście krążyły od początków XX wieku. Zaraz jednak dowiesz się, co jest naprawdę istotne, a co nie.
Sól
Dieta z obniżoną zawartością sodu, czyli składnika naszej soli kuchennej i często produktów wysokoprzetworzonych, okazywała się być pomocna. Jest to jednak tylko pojedyncze badanie, w którym wzięły udział 4 osoby, trudno więc o jakiekolwiek wiążące wnioski.
Mleko
Wokół nabiału krąży już tyle teorii, że nawet dietetyk może się zagubić. Nie poruszając innych kwestii, w sprawie trądziku sytuacja wydaje się bardziej klarowna. Okazuje się, że prawdopodobnie ma ono zdolność, do nasilania objawów przypadłości ze względu na wzmacnianie odpowiedzi insulinowej, oraz zwiększa stężenie IGF-1 we krwi. (czego jeszcze nie ma mleko!)
Dodatkowo, krowie IGF-1 jest identyczne z ludzkim, co się sumuje. Z kolei te hormony przyczyniają się do podwyższania poziomu testosteronu. Trochę takie błędne koło.
Ciekawe jest jednak, że żółty ser, nie dawał takich objawów. Wynika to prawdopodobnie z tego, że przez większą zawartość tłuszczu ma niższy IG, o którym trochę dalej.
W innym badaniu, fermentowane mleko z dodatkiem laktoferyny zmniejszało objawy trądziku, należy jednak pamiętać, że był to przykład żywności funkcjonalnej, a nie standardowego napoju mlecznego. Nie chodzi mi o to, abyś teraz już na zawsze zrezygnował z nabiału, ale możesz go odstawić na 2-3 tygodnie i zobaczyć co będzie się działo.
Jeśli nic się nie zmieni, prawdopodobnie to nie główny sprawca Twojego problemu.
Produkty o wysokim indeksie i ładunku glikemicznym
Kilka Indiańskich plemion naturalnie nie miały trądziku, jednak po zamieszkaniu przez nich w cywilizowanych krajach, wprowadzeniu do diety produktów przetworzonych, wołowiny i nabiału, problem skórny się pojawił. Kiedy Okinawianie zaczęli jeść więcej produktów odzwierzęcych, stało się podobnie.
Natomiast prawie pewne jest znaczenie diety o niskim indeksie glikemicznym, która pozwala na złagodzenie zmian zapalnych i są na to dowodem wyniki dwóch dość dobrze przeprowadzonych badań.
Dieta o niskim ładunku glikemicznym, zmniejszała stężenie krążących we krwi androgenów, które przyczyniają się do nasilenia zmian trądzikowych, oraz według innej publikacji zmianiały skład sebum, co pomagało w leczeniu. Bazuje to na wiedzy, że żywnośc o wysokim indeksie glikemicznym zwiększa wyrzut insuliny, która hamuje działanie receptorów wiążących hormonów IGF-1 oraz androgeny. Kiedy mogą one krążyć we krwi we większym stężeniu, mogą nasilać rozwój trądziku.
A jak ma się do tego czekolada?
Możliwe, że duża ilość cukru i mleka w czekoladzie, przyczyniają się do obserwowanych przez niektórych nasilających się zmian po jej spożyciu, a nie kakao, które nadal możesz spokojnie dodawać do swoich koktajli, ciast i innych pyszności.
Z drugiej strony warto zwrócić uwagę, czy ciemne kakao – samo w sobie – powoduje nasilenie objawów.
Część osób może źle reagować na nie, wskutek znacznej ilości histaminy.
Zbyt mało warzyw
Co może dotyczyć Nas piękne Panie, to że niskie spożycie warzyw korelowało ze zwiększonym występowaniem trądziku u młodych kobiet między 18-19 rokiem życia.
Nadwaga
Ciekawe jest, że u osób z nadwagą, także redukcja masy ciała pomagała w pozbyciu się niedoskonałości skórnych.
Niedobór kwasów tłuszczowych Omega-3
Bardzo małe badanie (5 osób), w którym uczestnicy suplementowali kwas EPA (Omega3) przez 8 tygodni, wykazano jego pozytywne działanie. Mogą one działać zmniejszając produkcję czynników zapalnych, obniżać stężenie insuliny i IGF-1.
Nie tylko dieta
Okazuje się – i choć nie jest to zaskakujące – że stres znacznie pogarsza sytuację. [2]
W jednym badaniu zbadano stres egzaminem. Biorąc pod uwagę, że zwykle z wiekiem i ilością zajęć na głowie stres ma tendencję wzrostową – zadbaj już teraz o relaks i spokojną głowę, jeśli nie chcesz przepłacić tego czerwonymi kropkami na czole. 😉
Jest wiele czynników, które wpływają na stan Twojej skóry, jednak żadne ze znalezionych przeze mnie badań nie mówiło (oprócz tego o stresie!), że któryś z nich jest w 100% winny obserwowanym zmianom.
Pamiętajcie proszę, że poza dietą, wpływ może mieć bardzo duże znaczenie niewystarczająca higiena, pot, środowisko itd. itd.
Co ważne, żaden z przedstawionych powyżej produktów nie powodował trądziku, a jedynie mogły one pogarszać jego stan.
Jak zwykle, dochodzimy do punktu, w którym bardzo ważna jest samoobserwacja i indywidualizacja zaleceń.
Zawsze warto stosować niskoprzetworzoną, zdrową dietę, która będzie miała pozytywny wpływ na stan naszego zdrowia.
Takie najważniejsze, podstawowe zasady w pigułce znajdziecie TUTAJ.
Badanka:
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23438493
- http://jamanetwork.com/journals/jamadermatology/fullarticle/479409
4 Comments